Minione ostatnie dwa tygodnie poprawiły mi nieco humor. Sami zobaczcie dlaczego...
Moje akcje nareszcie odrobiły większość strat, a całościowo wyszedłem już na niewielki plus - 200 zł :). Bardzo dobrze radziły sobie akcje spółki Quercus które w ciągu dwóch tygodni rosły po wcześniejszym zaliczeniu dołka na poziomie okolic 6 złotych. Jak widać cierpliwość się opłaca :)
Oto szczegóły mojego portfela:
Stalexport nadal konsoliduje się na poziomie 2,4 - 2,5 , nie będę ukrywał że oczekuje tutaj wybicia. Mam nadzieje że nie pójdzie ono w dół :)
MCI z tą spółeczką jestem najdłużej. Niestety mimo bardzo dobrych informacji ze spółki narazie również tutaj marazm :/ Poważnie zastanawiam się czy jej nie sprzedać, z drugiej strony może jeszcze warto troszeczkę poczekać ??? Znając moje szczęście jak sprzedam to pewnie zacznie rosnąć, dlatego zaciskam zęby i czekam, czekam, czekam.....
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz